poniedziałek, 18 listopada 2013

Ostatna kawa w Cong


Żegnamy się pomalutku z Hanoi 

Poranna pożegnalna kawa w naszej ulubionej kawiarni






2 komentarze:

  1. Ten Pan z kawą to mógłby się wreszcie wybrać do fryzjera. No, chyba ze się czegoś obawia. Krysia

    OdpowiedzUsuń
  2. Mówiła Mu już o tym Jadzia ale wyraźnie się czegoś obawia:) Franek

    OdpowiedzUsuń