środa, 6 listopada 2013

Last night w Sajgonie



Ostatni wieczór w Ho Chi Minh City dostarczył nam wiele wrażeń - nie tylko smakowych ...

Po uroczej kolacji z ananasami udającymi pawie, koguty i ogorkiem w kształcie pingwinka  








Wyruszyliśmy w miasto głośne, tłoczne i szalenie ekscytujące - działo się:)






Good bye Saigon


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz