środa, 13 listopada 2013

Hanoi wieczorową porą

A wieczorem przyszedł czas na:

Spotkania z wietnamskimi znajomymi 






Obserwacje skrzyżowania- pasjonujące


I tradycyjne już schodkowanie









3 komentarze:

  1. Cóż mogę napisać...Asiu i Marto tej chwili baardzo Wam zazdroszczę...ojojoj.
    Asiu wiesz o czym piszę prawda? :-)
    Leszek

    OdpowiedzUsuń
  2. Leszku ale właściwie to czemu Cię tu nie ma z nami ? Nie zazdrościłbyś:)za dwa lata tu wracamy - zaznacz w kalendarzu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marta figlara :) wszystko jest możliwe...oto moje motto.

      Usuń